Socjalizacja i role społeczene, czyli co nas czyni tym kim jesteśmy:)
SOCJALIZACJA I ROLE SPOŁECZNE
● W tym jak stajemy się istotami społecznymi ogromne i
kluczowe znaczenie ma proces SOCJALIZACJI
SOCJALIZACJA – proces społecznego rozwoju człowieka, przekazywania wzorców
kultury przez nasze środowisko społeczne. Podczas tego procesu nabywamy wartości otoczenia, otaczającą nas
kulturę (np. inaczej zachowuje się dziecko wychowywane w kulturze islamu a
inaczej zachodu), tak kształtuje się nasza osobowość.
Socjalizacje dzielimy na :
a)
pierwotną
- to nasze dzieciństwo, duży wpływ zwłaszcza w
pierwszej fazie mają tu rodzice i rodzina. Mały człowiek chłonie po
prostu swoje otoczenie i uczy się go.
b) wtórną - tu
w dużej mierze decyduje sam człowiek, sami wybieramy sobie
zainteresowania, przyjaciół, subkulturę, decydujemy o wyznawanej religii lub
jej braku, wybieramy studia itp. Wszystkie te decyzje nas kształtują, wpływają
na nasz charakter, osobowość, pełnione role społeczne itp.
ROLE SPOŁECZNE – istnieje taka metafora, która życie społeczne ludzi porównuje do teatru, w którym jesteśmy aktorami i gramy różne role, np. żon/mężów, matek/ojców,
uczniów/uczennic, szefowych/szefów, córek/synów,
nauczycieli/nauczycielek,sąsiadów
-
rola społeczna
w uproszczeniu jest to sposób zachowania człowieka, którego oczekują od
niego inni ludzie.Wiąże się z
zajmowaną przez niego pozycją społeczną (np. „matkę polkę” nie mają prawa
„wkurzać” dzieci,, ojcu rodziny nie wypada płakać, bo mężczyzna i ojciec
powinien być twardy itp.)
● Każdy
z nas spełnia jednocześnie klika ról społecznych (jesteś np.
koleżanką/kolegą, uczniem, córką/synem, Twoi rodzice są rodzicami,
pracownikami, czyimiś przyjaciółmi, szefami lub podwładnymi, córkami/synami,
braćmi/siostrami/sąsiadami itp).
● Czasami role społeczne się wzajemnie
wykluczają, kolidują ze sobą i wtedy mamy do czynienia z KONFLIKTEM RÓL - np. przyjaciółka wyciąga Cię na imprezę, a
ty obiecałaś mamie, ze pomożesz w porządkach - rola dobrej córki kłóci się z
rolą dobrej kumpelki, albo rodzic spędzający całe dnie w pracy – rola pracownika
kłuci się z rolą męża/żony (brak czasu dla partnera), ale też i ojca/matki
(brak czasu dla dzieci) oraz rolą np. przyjaciela/przyjaciółki (brak czasu na
spotkanie i pogadanie ze znajomymi, którzy chcą się np. poradzić w problemie). Generalnie tendencja jest taka, że w dzisiejszym zagonionym świecie pełnimy coraz więcej ról, dlatego też ludzie są coraz bardziej zagonieni i sfrustrowani. Nie da się bowiem (mimo tego co nam wciskają kolorowe magazyny, blogi i strony) być wszystkim na raz i jeszcze przy tym świetnie się bawić mając jednocześnie czas dla siebie;)
Komentarze
Prześlij komentarz